Sejm przyjął niektóre poprawki Senatu do tzw. ustawy zaopatrzeniowej dla służb mundurowych i specjalnych. Przyjęte poprawki dotyczą kwestii traktowania pod względem uprawnień emerytalnych, w tym byłych funkcjonariuszy Inspekcji Celnej. Nowelizacja, której celem jest uregulowanie zasad doliczania pracy cywilnej do emerytury mundurowej i wojskowej, została przyjęta przez Senat jednogłośnie. Izba wniosła do ustawy jedenaście poprawek. Czytaj również: Sejm zmienił zasady doliczania pracy cywilnej do emerytur funkcjonariuszy i żołnierzy>> Kogo dotyczą zmiany? Sejm uchwalił nowelizację 7 kwietnia, a Senat swoje poprawki dodał 28 kwietnia. Nowe przepisy obejmą żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Marszałkowskiej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej. Przepisy pozwolą funkcjonariuszom i żołnierzom, przyjętym do służby po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r, uwzględnić w wysłudze emerytalnej tzw. okresy pracy cywilnej. Obecnie emerytura mundurowa dla tej grupy funkcjonariuszy obliczana jest tylko za okresy służby. Różnica w sytuacji tej grupy wynika z reform dotyczących emerytur mundurowych i wojskowych z tych lat (1998-2003). Zgodnie z nowelą, funkcjonariusze i żołnierze, których dotyczy zmiana, gdy zdecydują o przejściu na emeryturę, będą mieli dwie możliwości. Pierwsza to doliczenie stażu cywilnego do wysługi i pobieranie tylko emerytury mundurowej, a druga - pozostanie na dotychczasowych zasadach, czyli pobieranie dwóch emerytur: mundurowej i z ZUS za pracę cywilną po osiągnięciu wieku emerytalnego. Za każdy rok okresów pracy cywilnej doliczanych do wysługi przyjęto wskaźnik zwiększenia podstawy wymiaru emerytury wynoszący 1,3 proc. W wersji uchwalonej przez Sejm możliwość uwzględnienia w wysłudze emerytalnej okresów pracy cywilnej dotyczyła tych, którzy w dniu zwolnienia mają za sobą 25 lat służby. Senat przyjął poprawki, zgodnie z którymi dotyczyłoby to również osób bez 25-letniego stażu, a po ukończeniu 55. roku życia. Inne zmiany mają na celu wyeliminowanie sytuacji, w której funkcjonariusze służb mogą zostać pozbawieni prawa do świadczenia motywacyjnego w przypadku wszczęcia przeciwko nim postępowań karnych wskutek prywatnego aktu oskarżenia. Podstawą pozbawienia funkcjonariusza prawa do tego świadczenia będzie wszczęcie przeciw niemu postępowania karnego w sprawie o przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe, a także postępowania dyscyplinarnego – do czasu prawomocnego zakończenia tego postępowania. Teraz uchwałą Senatu zajmie się Sejm. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.Posłowie wzięli się za rządowe projekty podniesienia wieku emerytalnego i zmian w mundurówkach. PiS i SLD próbują.
Zgodnie z zapowiedziami premiera Mateusza Morawieckiego, w 2020 roku rząd PiS sprawi, że Polscy emeryci zyskają średnio po 10 tysięcy złotych. W życie wejdzie bowiem ustawa przekształcająca Otwarte Fundusze Emerytalne w Indywidualne Konta Emerytalne. Rząd poinformował, że zmiany w emeryturach pod względem likwidacji OFE i powstania IKE nastąpią 1 czerwca 2020 roku. ZOBACZ TAKŻE: Reforma emerytalna w 2020 roku! Emerycie, zobacz co się zmieni - Od 1 czerwca do 1 sierpnia 2020 roku uczestnicy OFE będą mieli czas na decyzję o ewentualnym przekazaniu funduszy z OFE do ZUS i złożenie stosownej deklaracji. Jej wzór, w rozporządzeniu, określi minister rodziny pracy i polityki społecznej - czytamy w oficjalnym komunikacie rządu PiS. O co chodzi z podjęciem decyzji? Otóż Polacy sami wybiorą między dwiema opcjami – IKE i ZUS. Jeżeli zdecydujemy się na pierwszą, czyli automatyczny przelew pieniędzy na nasze Indywidualne Konto Emerytalne, państwo pobierze od nas prowizję za „przekształcenie” w postaci 15 proc. zgromadzonych przez nas środków w OFE. Czyli zamiast ponad 10 tysięcy złotych dostaniemy ok. 8,5 tysiąca złotych. Pieniądze będą dalej inwestowane, a Polacy będą mogli albo wypłacić całą kwotę w wieku 60 lat, albo zostawić ją na emeryturę i co miesiąc otrzymywać z niej dodatek do świadczenia emerytalnego z ZUS. Opłata ma być pobrana w dwóch transzach - w 2020 i 2021 roku. Druga opcja, czyli ZUS, wymaga od nas złożenia odpowiedniego wniosku. W tym jednak przypadku nie będzie pobierana opłata przekształceniowa, czyli tyle ile pieniędzy mieliśmy w OFE, tylko trafi nasze konto ZUS. Korzystać z tych pieniędzy zaczniemy na emeryturze, czyli kobiety w wieku 60 lat, a mężczyźni 65. Nie będą traktowane jako dodatek, a po prostu doliczone do naszego świadczenia emerytalnego. Trzeba jednak pamiętać, że środki zgromadzone w ZUS nie są dziedziczone. Masz nadwagę i korzystasz z tej atrakcji? Zapłacisz nawet 130 tys. zł KARY!
. 309 530 731 292 704 1 644 399