Nie pchaj się, koleś. No pushing in here, friend. Tak, nie pchaj. Indeed, not push. Nie pchaj mnie tam, gdzie nie chcę iść. Don't push me where I don't want
Najnowsze wpisy HISZPANIA - CHORWACJA 5:3 PO 120 MINUTACH!!!2021-06-28 20:36:143:3 PO 90' WSPANIAŁY MECZ!!!BRAZYLIA - POLSKA 3:12021-06-27 17:21:23GRATULACJE DLA POLSKICH SIATKARZY ZA SREBRNY MEDAL LIGI NARODÓW! BRAZYLIA NAJLEPSZA!!!POLSKA - SZWECJA 2:32021-06-23 19:56:49DZIĘKUJEMY POLSCE ZA 4 BRAMKI, REMIS Z HISZPANIĄ. I ZA NAJLEPSZY BILANS BRAMKOWY Z DRUZYN Z 4. MIEJSC, WRACAJCIE DO DOMU, MÓWI SIĘ TRUDNO...PSYCHIATRA ZAWSZE POMOŻE2021-06-21 00:09:22PRAWDA JEST , ZE ZANIM LEKARZ DOBIERZE WLASCIWY LEK MIJA WIELE CZASUPOLSKA-HISZPANIA 1:12021-06-19 23:13:24GRATULACJE DLA POLSKIEGO ZESPOŁU JEDNA BRAMKA STRACONA, JEDNA ZDOBYTA PRZEZ ROBERTA LEWANDOWSKIEGO!!! NIE WYLECIELIŚMY Z MISTRZOSTW. GRAMY DALEJ :-)ŁADNA SCENERIA I KLAWY BRODACZ2021-06-18 06:12:57SERDECZNOŚĆ TO CECHA DOMINIKANÓW TEGO TEŻLUBIE JĄ ZAMIESZCZE SOBIE2021-06-18 05:58:06LUBIE JĄ JAK JUŻ W TYTULE NAPISAŁEMNIE BĘDZIE LINKA2021-06-17 07:52:22TA PIOSENKA JEST TAK PIĘKNA , ŻE NAWET LINKA WAM NIE PODEŚLEBOSKI TELEDYSKHOSANNA I WSZYSTKO JASNE!!!2021-06-17 06:17: 06:08:21ALE MI KS. MAREK DOGODZIŁ RAZ MU NAPISAŁEM MÓJ ULUBIONY TEKST Z DZIECIŃSTWA ZE MSZY ŚW. :"HOSANNA NA WYSOKOŚCI BŁOGOSŁAWIONY KTÓRY IDZIE W IMIĘ PANA" I JUŻ JEST TO STAŁY TEKST W LITURGII. RAZ NAPISAŁEM I CIĄGLE TO SŁYSZĘ. ŻEBYM JA CHOCIAŻ WIEDZIAŁ CO TO ZNACZY 21:29:35Powinniśmy grać dwójką napastników już do końca euro: ROBERT LEWANDOWSKI i KAROL ŚWIDERSKI moim subiektywnym zdaniemPOLSKA-SŁOWACJA 1:2 W EURO 20212021-06-14 19:54:43JEDNA BRAMKA STRZELONA, DWIE STRACONE A RYWALE BĘDĄ JUŻ TYLKO MOCNIEJSI!!!11-13 CZERWIEC 2021 2021-06-13 19:22:01NIE CAŁE 200 km - DWIE NOCE W KODNIU. PRATULIN 22:54:24POLSKA - ISLANDIA 2:22021-06-08 19:59:562:2 W TOWARZYSKIM MECZU PRZED EURO!TOM2021-06-06 20:42:02MAM ZNAJOMOŚCI , ŻE MI YOUTUBE TAKIE PIĘKNE PIOSENKI PODSYŁA!!! 15:48:46 08:17:36DAWNE DZIEJE STUDNIÓWKA 2003 20062021-05-30 23:27:30CAŁA AKCJA ZACZEŁA SIĘ OD IMPREZY U MONIKI JEDUT DAWNIEJ JAMIŃSKIEJ GDY BYŁEM DZIECKIEM, MÓWIŁEM TAM TAKIE RZECZY , ŻE CHCIAŁEM BYĆ PODWYŻSZONY NA KRZYŻU JAK JEZUS TYLKO ŻEBY TAK NIE BOLAŁO. Monika zapytała się jak chcieliście umrzeć: wszyscy mówili ze starości, a ja się chciałem popisać i powiedziałem:"***". Potem oglądałem film o niewinnie skazanym: i powiedziałem, że ja też bym tak chciał bo ten aktor w filmie był szlachetny i przystojny. Do Jarząbka odezwałem się nawet:"JA JESTEM DUCH ŚWIĘTY, KTO OBRAZI DUCHA ŚW., NIE BĘDZIE MIAŁ ODPUSZCZENIA ANI W TYM ANI W PRZYSZŁYM ŻYCIU"MACIEK TO NIE WIEDŹMIN ZAPAMIĘTAJCIE SOBIE2021-05-30 23:12:45MACIEK TO MOJE IMIĘ Z BIERZMOWANIA. CZASAMI NIE ZDROWE JEST GDY DZIECI GRAJĄ W WIEDŹMINIE. DOSTAŁEM WALENTYNKĘ OD Pawła Brzozowca: "Maciek to jest fajny gość chociaż czasem mam go dość, rzadko się odzywa straszny z niego dziwak" A od Karoliny Wysockiej dostałem książkę "OKSFORDZKA SERIA" Podpisaną Karol czyli tak jak Niemot mówił do KarolinyCiekawe co te biedne dzieci wymyśliły, że miałem 2 TERAPIE SZOKOWE. PozdrawiamTO KAZANIE TO PRZESTROGA BO NIE JEDEN ŚWIROWAŁ I PODWINĘŁA SIĘ 16:46:40 Sebastian Kędra 16:14 (31 minut temu) do kedrato Zobaczysz jak ci będzie dobrze z Martą ona jest 100 razy od ciebie sprytniejsza. A szatan będzie dążył do tego żebyś wyskoczył z okna tak jak to ze mną chcieli 13:47:43 MATURA TO BZDURAPOLECENIE DO 16:31:23NACISNĄĆ "CTRL + F" i wpisać :"godzinki"CZAS TRWANIA AUDYCJI 14:572021-05-28 22:37:04NIE WARTO SIĘ PORÓWNYWAĆ Z INNYMI!!!NAUCZAL W MFI2021-05-28 21:56:30PONIŻSZY FILMIK SPODOBA SIĘ MOIM WYKŁADOWCĄ LEPIEJ MI SZŁY ZADANIA NIŻ WYKŁADY ALE NIE PRZEMKNĄŁ BYM DWÓCH LAT GDYBYM BYŁ ZUPEŁNIE ZEROWY NA POCZĄTKU NAWET TŁUMACZYŁEM INNYM W BIBLIOTECE MFI ZAPYTAJCIE BASI .......(KUZCEDAR) CZY PIOTRA ..........(AKAIWOKDAR)O CHLEBIE LEPIEJ PRZYZNAJ SIĘ :-)2021-05-28 21:44:15CHWALI SIE 21:15:21UWAGA KONSTRUKTYWNA DLA TRANSMISJI SPORTOWYCH2021-05-28 19:52:34POKAZYWANIE STARYCH TURNIEJÓW MA SENS GDY NA STRONIE SĄ DRABINKI TURNIEJOWE I MOŻNA UCHWYCIĆ SENS TYCH TRANSMISJI W PRZECIWNYM WYPADKU NIE MA TO SENSUZŁOTA ZASADA: BĄDŹ UGODOWY I NIE PCHAJ SIĘ TAM GDZIE CIĘ NIE CHCĄ2021-05-24 11:39:42CHYBA OLEJE SOBIE STUDIOWANIE INFORMATYKI ZA BARDZO SIĘ PRZY TYM UPARŁEM - BO JA NIE KROWA A JAK WIADOMO: "TYLKO KROWA ZDANIA NIE ZMIENIA"FILM MA NA CELU PROMOCJE KSIAZKI CHLOPI2021-05-24 08:17:58FILM MA NA CELU PROMOCJE KSIAZKI CHLOPI FILM MA NA CELU PROMOCJE KSIAZKI 23:05:46JUVENTUS POWINIEN PRZESŁAĆ JAKĄŚ BOMBONIERKĘ DO HELLAS WERONY :-)APROPO SERIE A2021-05-23 22:44:42NIE MA NAPOLI W LIDZE MISTRZÓW - SZKODA :-(Bayern 5 : 2 Augsburg 2021-05-22 17:50:30ROBERCIE LEWANDOWSKI PRZESZEDŁEŚ DO HISTORI 41 :-)ZDĄŻYŁEM WRÓCIĆ NA MECZ, WARTO BYŁO!2021-05-08 20:27:07 GRATULACJE DLA BAYERNU I ROBERTA LEWANDOWSKIEGO :-) (40 KM)2021-05-08 18:19:168 MAJ 20212021-05-08 17:45:30 WYBACZ 22:02:13DLACZEGO TAK SIĘ DAŁO???NEW RECORD 19:06:41PIĘKNIE O 22:52: 22:26:54A JAK JESTEŚ NA OBIEDZIE U RODZICÓW TO SOBIE NÓŻ PRZYŁÓŻ DO GARDŁA!RALPH I KOSMICZNE ENERGIE!2021-04-20 16:49:50KOSMICZNE ENERGIE :-)NAJLEPSZEGO!!!2021-04-20 16:33:28ŻYCZĘ CI WSZYSTKIEGO NAAJLEPSZEGO!!!RALPH2021-04-20 15:42:56RALPH KAMIŃSKI>DOBRY GŁOS I WSPANIAŁY 14:37:19player2021-04-17 20:07:14OBEJRZAŁ SMUTNY FILM DOKUMENTALNYFILM VOD 2021-04-14 19:19:22"Fistaszki - wersja kinowa" 11:49:15IMPONUJACE WSLIZGI, SUPER PARADY BRAMKARZA, BRAWUROWA TECHNIKA, BRAK CZERWONYCH KARTEK!!!2021-04-06 13:32: 09:36:08WIELKI_PIĄTEK2021-04-02 22:18:01

pchaj sięの文脈に沿ったReverso Contextのポーランド語-英語の翻訳: 例文Nawet jeśli jest niezadowolona ze swojego partnera, nie pchaj się między nimi. 翻訳 Context スペルチェック 同義語 動詞の活用

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2015-12-25 01:06:07 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Temat: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Witam, są Święta, które obecnie spędzam samotnie, a że mam pewne problemy które się nawarstwiają stwierdziłem, że zasięgne też porady na forum i poproszę o opinie pań się tutaj udzielających :-)Otóż jestem z panną już 2 miesiące i jakby to ująć dzieli nas ładnych pare lat różnicy, ale łączy nas muzyka , zamiłowanie do motoryzacji i kuchni. W każdym razie przechodząc do sedna sprawy, to jak na początku było różowo, tak teraz moja luba jest dla mnie bardzo oschła i najzwyczajniej w świecie mnie olewa...Ostatnio bardzo rzadko się spotykamy. Widzieliśmy się w sobotę, w niedziele rano pojechała na zjazd do szkoły. Wcześniej 5 dni się nie widzieliśmy, bo miała na mnie focha. Po niedzielnym pożegnaniu znowu 5 dniowa przerwa, ale dla niej oczywiście takie urządzanie przerw to "straszne rzeczy" i " O jezu 5 dni się nie widzimy faktycznie długo" , wspominała też, że ona potrzebuje odpocząć, potrzebuje przestrzeni i czuje się osaczona. Prawde mówiąc nie wytrzymałem i zrobiłem jej awanturę o to, bo nie rozumiem czemu mamy się TYLE nie widzieć (5 dni przerwy 2x pod rząd) kiedy jej jedynym zajęciem są zajęcia zaoczne co 2 tygodnie. Mało tego, złamała daną obietnicą, bo wstępnie Wigilię mieliśmy spędzić wspólnie (ale tego nie mam za złe, bo raz jej siostra może coś odwalać, dwa z jej powodu nie miał bym gdzie spać itd.) ale już przed świętami mieliśmy się spotkać, co stanęło na tym, że wtorek i środa "ona nie ma czasu" mimo, że wcześniej się UMAWIALIŚMY i nawet jej matka jak u niej byłem wspominała, że mógłbym pomóc w kuchni przed Świętami. I to nie jest PIERWSZY RAZ kiedy łamie dane słowo(...) ale już któryś z kolei. Mało tego od miesiąca znoszę wywody na temat "jaki to ja jestem niedojrzały" i przy każdej możliwej okazji wypomina mi ile mam lat itd. i rozumiem, jakbym nie wiem - wyleciał z pracy za chlanie albo olał ją na rzecz wyjścia z kolegami pomimo wcześniejszych ustaleń, ale nie - jej się rozchodzi o to, że mam specyficzne poczucie humoru i często żartuje. Poza "dojrzałością" przeszkadza jej także, że oczekuje od niej czegokolwiek, w sferze łóżkowej... może i ma rację, może za bardzo naciskałem, ale jednak trochę tego nie mogę pojąć, bo na jakiekolwiek kontakty to powiedzmy szczerze... no nie musiałem czekać zbyt długo, a przed spotkaniem jak ze sobą pisaliśmy to sypała niedwuznacznymi aluzjami równie często co ja a tak jednak, niespodzianka po 5-tym z kolei spotkaniu nie może już wyjsć z podziwu, że jej facet ma popęd samo ostatni tydz. ją sprawdzałem, wchodziłem na fejsa i patrzyłem czy ona jest, jak była to po prostu zostawiałem na dostępny i czekałem, aż się odezwie - NIE DOCZEKAŁEM SIĘ NIGDY..Teraz dzwoniłem i jest wcięta, mówi, że miałem swoje szanse (tak ja miałem, to nic, że to ona ciągle wystawia mnie do wiatru) Czyli w sumie po 3 dniach kłótni ona daje za wygraną a ja musiałem znosić miesiąc wypominania mojej "dojrzałości" i masę innych rzeczy a zwłaszcza rzucanie słów na wiatr...I to jest strasznie wkurzające usłyszeć, że "miałem swoje szanse" podczas gdy to ona jest jaka patrząc po jej wypowiedziach i po tym jak mnie traktuje to jej w związku specjalnie nie są ani spotkania ani nawet komunikacja. A partnera z którym jest w związku traktuje jak KINO STUDYJNE i MASKOTKĘ, kiedy w końcu jej się ZACHCE spotkać. Co jest o tyle dziwne, że ja przed większością spotkań spędzałem po półtorej godziny w kuchni by cośupichcić (jestem Kucharzem) a nawet ze 3 razy odbierałem ją z imprez o 4 nad ranem, a ta tego nie potrafi wychodzi na to, że ja się staram jak mogę, a dla niej jest wielkim problemem, żeby się spotkać, napisać pierwszej i mimo, iż byliśmy razem to byłem traktowany jako taki "fajniejszy kolega" , owszem jest młoda ale mimo tego wydaje się strasznie niedojrzała, niesłowna, niewdzięczna i chyba ma syndrom zbitego lusterka, bo wielce ją zdziwiło, że ona też mnie denerwuje i co gorsza ona nie wie co takiego zrobiła. Napisała też, że to ja nie jestem dla niej i nie pasujemy do siebie, jednak ja nic złego poza awanturą nie zrobiłem, więc szczerze dla kogo ona jest, bo chyba żaden normalny facet nie zaakceptowałby takiego pomiatania.... Jest na to jakaś rada???????????Strasznie się rozpisałem, ale mam nadzieję, że mi pomożecie Mam nadzieję, że nie macie takich problemów i życze WESOŁYCH ŚWIĄT RAZ JESZCZE 2 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-25 01:45:37 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2015-12-25 01:49:09) Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Otóż jestem z panną już 2 miesiące (...)2 miesiące - kupa czasu.. I już ciśniesz żeby spędzać razem święta wspominała też, że ona potrzebuje odpocząć, potrzebuje przestrzeni i czuje się osaczonaTeż bym tak się czuła, nie dziwię jej się w ogóle, zachowujesz się jak desperat bez własnego mówiąc nie wytrzymałem i zrobiłem jej awanturę o to,Heheheh, dla niej oczywiście takie urządzanie przerw to "straszne rzeczy" i " O jezu 5 dni się nie widzimy faktycznie długo"Może to i chamskie, ale ona do Ciebie przez Twoje zachowanie nie ma kompletnie szacunku. Szczerze? Też bym nie miała wiele, bo nie lubię 'hub leśnych' Jakby Ci to powiedzieć.. Zachowujesz się jakbyś pierwszy raz w życiu miał dziewczynę i nie miał pojęcia jak z nią postępować. Skoro ktoś NIE CHCE się z Tobą częściej spotykać to chyba proste, że nie chce, bo nie ma ochoty i/lub jest Twoim towarzystwem znudzony - awanturami jej nie przymusisz ani nie przekonasz żeby robiła to wiem ile się znaliście zanim zaczęliście oficjalnie być w związku, ale jeśli krótko to ja bym wiała od Ciebie, także jej się nie i tak ogólnie podsumowując: ona nie była zaangażowana tak jak Ty. Nic by z tego nie było i tak, skoro ona po zaledwie 2 m-cach (czyli w praktyce sporo wcześniej zanim podjęła decyzję o końcu) już nie jest sorry za szczerość 3 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-25 02:04:48 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Fakt, krótko, ale wspólne święta to był jej pomysł, a mi się rozchodzi o co innego tutaj:-) Nie wiem ile się znaliście zanim zaczęliście oficjalnie być w związku, ale jeśli krótko to ja bym wiała od Ciebie, także jej się nie razu byliśmy ze sobą? Wiała, czemu? Bo naciskałem, czy "harowanie" w kuchni, żeby obiadek smakował i odbieranie po nocach z imprez to jednak złe?Tak, chodzi mi o to, że ja się o wiele bardziej starałem/angażowałem. 4 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-25 02:12:04 Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Bycie szoferem, kucharzem i co tam jeszcze to zapewne był Twój pomysł i nie było by w tym nic złego, gdyby nie to, że robiłeś to wszystko dla dziewczyny, która ma Cię w trochę szacunku do siebie i nie pchaj się tam gdzie Cię nie chcą, a dobrze na tym w przyszłości wyjdziesz. 5 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-25 02:19:17 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterNo dobra, ale serio, uciekałabyś? Za co? Bo się starał? Rozumiem, bycie napaleńcem jest uciążliwe, ale początkowe sygnały odczytałem, że jej to raczej pasuje 6 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-25 02:26:32 Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Serio. Tzn. gdybym sama nie szalała za tym jest tak, że "daje się facetowi szanse", co oznacza ni mniej ni więcej, a dokładnie: "Nie jestem przekonana do gościa, ale stara się, jest taki miły..może z czasem się przekonam?" i wtedy jak w krótkim czasie facet nie potrafi mnie sobą jakoś zainteresować mentalnie i charakterem, a zamiast tego gotuje mi obiadki, robi rozmaite przysługi (czytaj: daje się wykorzystywać) to moje zainteresowanie (które było na wstępie i tak co najwyżej średnie) dodatkowo że to był dokładnie Twój na przyszłość: z takimi akcjami j/w to się startuje do dziewczyny, co do której masz pewność, że jest Tobą zainteresowana - widać to po tym jaka jest dla Ciebie, po czynach, nie Ty się tak zafiksowałeś, że umknęło Ci, że jej zainteresowanie Tobą oscyluje w okolicach zera. Zerwała z Tobą, a Ty dalej myślisz, że jest zainteresowana.. come on 7 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-25 04:12:07 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Elle88 napisał/a:Serio. Tzn. gdybym sama nie szalała za tym jest tak, że "daje się facetowi szanse", co oznacza ni mniej ni więcej, a dokładnie: "Nie jestem przekonana do gościa, ale stara się, jest taki miły..może z czasem się przekonam?" i wtedy jak w krótkim czasie facet nie potrafi mnie sobą jakoś zainteresować mentalnie i charakterem, a zamiast tego gotuje mi obiadki, robi rozmaite przysługi (czytaj: daje się wykorzystywać) to moje zainteresowanie (które było na wstępie i tak co najwyżej średnie) dodatkowo że to był dokładnie Twój sorry, ale biorąc pod uwagę, jak bardzo podjarana była "wspólnymi hobby" i wieloma innymi czynnikami, a także jak szybko zdecydowała się na bycie razem i nie tylko to... to jej zainteresowanie było wysoko powyżej..no mniejsza o liczby, widocznie z czasem przestały jej pewne zachowania odpowiadać, ale ogólnie to ona sprawia wrażenie nieczułej i nieangażującej sie - na przyszłość: z takimi akcjami j/w to się startuje do dziewczyny, co do której masz pewność, że jest Tobą zainteresowana - widać to po tym jaka jest dla Ciebie, po czynach, nie tu akurat masz Ty się tak zafiksowałeś, że umknęło Ci, że jej zainteresowanie Tobą oscyluje w okolicach zera. Zerwała z Tobą, a Ty dalej myślisz, że jest zainteresowana.. come on Wytłumacz mi gdzie ja napisałem coś takiego? 8 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-25 04:28:16 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2015-12-25 04:29:01) Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter SORRY, no to była zainteresowana wcześniej , ale potem nastąpiła dysproporcja na tyle, że byłeś ze 3 okrążenia przed nią i zamiast iść spokojnym spacerkiem, to po każdym okrążeniu podawałeś jej obiad z 3 dań i pędziłeś dalej, a ona kolki w międzyczasie dostała - bo jak się biegnie to się nie je Za dużo, chłopaku, wszystkiego jak na tak krótka znajomość. Wy lu zuj poślady na przyszłość Wytłumacz mi gdzie ja napisałem coś takiego? smileNo może nie wprost, ale tu Strasznie się rozpisałem, ale mam nadzieję, że mi pomożecie smile dalej masz nadzieje i chcesz tego zakalca wkładać do pieca, a on już ma dość 9 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-25 04:45:29 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Elle88 napisał/a:SORRY, no to była zainteresowana wcześniej , ale potem nastąpiła dysproporcja na tyle, że byłeś ze 3 okrążenia przed nią i zamiast iść spokojnym spacerkiem, to po każdym okrążeniu podawałeś jej obiad z 3 dań i pędziłeś dalej, a ona kolki w międzyczasie dostała - bo jak się biegnie to się nie je Za dużo, chłopaku, wszystkiego jak na tak krótka znajomość. Wy lu zuj poślady na przyszłość Obiadki jej nie przeszkadzały, zresztą to normalne, że jak się wpada na kilka dni, to się je. Jej chodziło o nadmiar...wiadomo czego:-) Naciskałem chyba zbytnio. 10 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-25 04:47:34 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2015-12-25 04:52:31) Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Że niby nadmiar seksu? Od faceta, którego się pożąda? Błądzisz Oraz: Znacie się około 2mcy (skoro od początku jesteście razem), a Ty już "wpadasz na KILKA dni".. Mam taką znajoma, ona też się wprowadzała do gościa praktycznie po 1szej wspólnej nocy.. Jej związki kończyły się też najpóźniej koło 2-3 mcy, bo nawet najwięksi desperacji nie dawali rady z jej tempem. 11 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-25 07:25:12 Ostatnio edytowany przez Tenebrae (2015-12-25 07:26:52) Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Elle88 napisał/a:Że niby nadmiar seksu? Od faceta, którego się pożąda? obrazekBłądzisz Oraz: Znacie się około 2mcy (skoro od początku jesteście razem), a Ty już "wpadasz na KILKA dni".. Mam taką znajoma, ona też się wprowadzała do gościa praktycznie po 1szej wspólnej nocy.. Jej związki kończyły się też najpóźniej koło 2-3 mcy, bo nawet najwięksi desperacji nie dawali rady z jej Ty, kwestionujesz tę początkową chemię między nami :-) Powiem tak, impulsywna, lekkomyślna, zmienna, nie potrafiąca przewidzieć konsekwencji własnych zachowań. Zrobiła...raz drugi trzeci, hops, surprise! Pomyślała - nieee, nie pasuje mi to. bździu w głowie i małolata (20tka) tylko jeden jej związek trwał długo "półtorej roku" (bo rok na odległość, drugie końce Polski) ale koleś okazał się totalnym...sku*wielem i poniekąd ją chyba troche spaczył i sama przyznała, jej dwa następne związki trwały odpowiednio miesiąc i 3-4 i jak rewelacje były szybko, tak samo szybko się "odkochała" No i jak też sama mówiła, 2 tyg. przed naszym poznaniem dosłownie minęliśmy się w jednej koncertowni, gdzie olała wydarzenie i poszła na randkę na plażę całować się z 33-latkiem :-)(gdzie jak myślała, że jest "jeeej fajny" :3 tak chyba zaraz po tym spotkaniu "ogarnęła" się co robi i zrobiła papa,bo jednak "niefajny" ) 12 Odpowiedź przez oliwia9195 2015-12-25 09:53:27 oliwia9195 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-19 Posty: 1,100 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny tego, co napisałeś jasno wynika, że wybrałeś nieodpowiednią dla ciebie pannę i powinieneś wycofać się z tego, bo chleba z tej mąki nie będzie. Dziewczyna jest średnio tobą zainteresowana i okazuje ci to praktycznie na każdym kroku. Są święta a ty siedzisz sam w domu, chociaż wczesniejsze z nią ustalenia były zupełnie inne- nie wystawia się bliskiej osoby w taki bezczelny sposób na święta. Nie robi się takich rzeczy, bo to aroganckie zachowanie, chamskie i świadczące o tym, że dana osoba jest dla nas nikim. Każdy normalny człowiek może bowiem wyobrażic sobie, że komuś jest po prostu przykro- tu takiego myslenia zabraklo. Kim więc dla niej jesteś? Nikim. Nie ma mowy o żadne chemii między wami, bo gdyby pod tym względem ze strony tej panny wszystko grało, to ona non stop chciałaby być z tobą blisko- ty chciałbyś być z nią, prawda? No widzisz- takie sprawy muszą działac w dwie strony. Jesli tego nie ma od samego początku albo szybko się skończyło, to nie warto ciągnąć takiej znajomości. Mówi się, że pierwsze trzy miesiące to najpiekniejszy czas dla rodzącego się związku, że wszystko, co najcudowniejsze dzieje się właśnie wtedy, w tych pierwszych trzech miesiącach- u was wydarzyło się troachę dobrego, ale generalnie szybko zaznaczyła się tendencja schyłkowa. Może i byłeś za bardzo nadgorliwy, a może nie byłeś- ciężko to stwierdzić tak na pewniaka. Jednak wydajesz się powaznym facetem, który rzeczywiście mógłby nadawać się do związku. Niemniej jednak ta dziewczyna ma jeszcze kiełbie we łbie i chyba postrzega cię jako nudziarza, szczególnie że wcześniej ciągała się z jakimś idiotą. Może też być tak, że ona nalezy do tych kobiet, które lubią złych chłopców i chociaż wiecznie na nich narzekają, jacy oni są źli i niedobrzy, ale tak naprawdę podoba im się arogancja, chamstwo buraków. Potem burak zostawia taką pannę, a ona nadal za nim tęskni. Wchodzi w jakies związki, pół- związki z innymi facetami i xle ich traktuje, bo tak naprawdę w głębi serca dalej aż kwiczy za burakiem, chociaż bedzie biła się w pierś, że burak dawno już ją nie obchodzi. Wystraczy jednak, że ten drugi by gwizdnął, a ona poleciałaby do niego. Wyciągnij z tej znajomości jedną lekcję- następnym razem, gdy poznasz jakąś dziewczynę, a ona zacznie opowiadać ci z jakim bydlakiem i chamem była, jak wiele zła ktoś jej wyrządził itd., itd., to wiej od takiej kobiety- prawie pewne bowiem będzie, że to jedna z tych, które uwielbiają złych chłopców. Bo to jest tak- normalnie mysląca kobieta, dojrzała i mądra, skoro raz byłaby potraktowana chamsko przez jakiegos chłopa, od razu wycofałaby się z takiej znajomości(najwyżej raz dałaby komus szansę), natomiast fanka złych chłopców bedzie dawała sobą pomiatać bez końca, wiecznie narzekając ale przecież itak nie odejdzie ona od pana z własnej woli, odejdzie gdy super men sam ja pogoni. A potem plącze się taka od chłopa do chłopa i w każdym nowym doszukuje się chociażby tylko namiastki buraka- nie przeskoczysz tego. Są takie kobiety i nic na to nie się więc z tej znajomości, niczego nie wyjasniaj, o nic nie proś, nie dzwoń, nie pisz- olej wszystko zyczę ci wesołych świąt. 13 Odpowiedź przez kareninka 2015-12-25 15:51:59 kareninka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-02-25 Posty: 837 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterTym razem zgadzam się z mam rozumieć, ze już razem nie jesteście?Żaden facet nie zniósłby takiego pomiatania. Tak, ale żaden facet, który ma jaja. Ty się jej dałeś pomiatać, więc się nie dziw, że nie miała szacunku. Zasada, ze jak się kobieta nie szanuje, to facet też jej nie będzie szanował jest tu analogią. Dawałeś się pomiatać, to nie miej pretensji, ze Tb pomiatała, a w końcu miała Cię dosyć. Facet z miejsca traci, gdy pokazuje, ze jest ciepłą kluchą i marionetką w rękach kobiety. A te awantury to taki dziecinny bunt. Lepiej nie robić awantur, tylko spokojnie powiedzieć co nie pasuje i dojśc do jakiegoś porozumienia. A dla mnie to tak wyglądało, ze skomlałeś do niej jaka to jest zła i niedobra, a ona miała dość tego jęczenia, więc się wiem, moze coś źle zrozumiałam z Twojej chcesz zyskać szacunek, to dawaj od siebie tyle samo, ile dostajesz. Za bardzo okazywałeś zaangażowanie i być może także dlatego ona się nie zaangażowała. Mężczyzna też musi stanowić jakieś wyzwanie dla kobiety, bo jak jest za łatwo, to się odechciewa (mówię z własnego doświadczenia).I mam nadzieję, ze nie myślisz, ze kiedyś do siebie wrócicie? Znajomość dwumiesięczna to nic powaznego, a gdy już na starcie się awanturujecie i nie dogadujecie, to nie ma czego tu szukać. 14 Odpowiedź przez Ribin 2015-12-25 18:48:06 Ribin Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 4 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterJa bym ją olał tak jak ona to robi i poczekał co dalej. Jeśli jej chociaż trochę zależy to sama się odezwie jak zatęskni. Jeśli się nie odezwie to masz odpowiedź. Nic na siłe... ale z uczuciami różnie więc łatwo powiedzieć komuś ja bym tego spróbował 15 Odpowiedź przez Ismena1976 2015-12-25 21:48:21 Ismena1976 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-03 Posty: 1,381 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterJak dla mnie,to ja ona ucieka od Ciebie-i ma racje. 16 Odpowiedź przez Ola_la 2015-12-25 22:18:13 Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterdaj sobie spokój z ta dziewczynąszkoda czasu 17 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-27 02:59:25 Ostatnio edytowany przez Tenebrae (2015-12-27 02:59:43) Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Ismena1976 napisał/a:Jak dla mnie,to ja ona ucieka od Ciebie-i ma chęć spędzania czasu z partnerką i wymiany zdań to osaczanie. A ta liczba w nicku, to Twój rocznik...ta? 18 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-27 03:08:31 Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Autorze, chęć spędzania czasu z partnerka i rozmowy z nią to super podejście u faceta, ale jest jedno ale... u faceta, co do którego się jego uczucia i zaangażowanie odwzajemnia, inaczej jest to męczarnia i ciągłe wynajdywanie wymówek żeby się odpieprzył. Oczywiście przekazane w taki sposób żeby odczuwał podniecenie na myśl zbliżającej się podróży (spławienie "na dyplomatę"). Czaisz różnicę?Identycznie to wygląda po drugiej stronie, postaw się w sytuacji, gdzie spotykasz się z dziewczyna - na początku nawet Ci się podobała, ale po krótkim czasie ona zaczyna cisnąć na więcej spotkań, czujesz się osaczony, bo wiesz, że ona się zaangażowała o wiele bardziej niż Ty, a Ty po prostu ją na tym etapie lubisz, nic więcej.. a po takich akcjach to już zaczyna Cię konkretnie denerwować i masz jej to relacjach damsko-męskich nie jest tak, że jak na początku się komuś spodobasz to już co byś nie robił i niezależnie od tego czy charakterami pasujecie, to ktoś zobligowany jest dalej byc pod Twoim wrażeniem. Nie. To może się w każdej chwili zmienić, na etapie gdy ludzie się poznają, czyli pierwszy rok mniej w tym czasie się psuje, to nic z tego nie będzie i tyle. 19 Odpowiedź przez kammiś 2015-12-27 04:50:22 kammiś Ban na życzenie Użytkowniczki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-29 Posty: 3,984 Wiek: 22 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter A i dobrze ze jest nie wolno zbytnio slodzic. "Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury". 20 Odpowiedź przez Akaya 2015-12-27 13:20:41 Akaya Redaktor Działu Dziecko oraz Ciąża i Poród Nieaktywny Zawód: Młoda mama. Zarejestrowany: 2015-07-07 Posty: 1,102 Wiek: 22 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter A nawiasem mówiąc - w jakim jesteście wieku? Oboje? Aleksander, :3 21 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-27 13:53:00 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Prawie 20, prawie 30 i krótko mówiąc, wiele rzeczy tu nie przedstawiłem , ale dzisiaj miało odbyć się nasze bardzo ważne spotkanie (raz miało być powiedzeniem tego co ona musi i papa, a raz prawie, że pojednaniem..i tak na zmianę)Przykro mi to mówić, ale prawdopodobnie miałem do czynienia z BORDERKĄ, co jest b. prawdopodobne, gdyż jej starsza siostra ma zdiagnozowane inne zab. jak powodem było .. MOJE NACISKI NA INTYMNOŚĆ, tak gdy jej przypomniałem zachowanie na PIERWSZEJ (łąpanie za coś i wymienianie z uśmiechem jak można sie ze sobą zabawiać) i na DRUGIEJ (all in) tak spytała, czy kobiety nie mogą być już tak bezpośrednie i powód okazał się nie być powodem. 22 Odpowiedź przez Paweło 2015-12-27 15:09:44 Paweło Net-facet Nieaktywny Zawód: Kagaku gijutsu sha Zarejestrowany: 2015-02-22 Posty: 1,620 Wiek: już 33 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter 10 lat różnicy auć. Jesteś dla niej za stary. Transhumanista "Starzenie się to odwieczna choroba choroba która należy w końcu wyleczyć" (strona niekomercyjna)"Człowiekowi mądremu cała ziemia jest dostępna, gdyż ojczyzną szlachetnej duszy jest cały świat" Demokryt 23 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-27 15:17:04 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterAłć, wspomniałem o jej problemach emocjonalnych? Poza tym ona celowała w starych, nawet w starszych ode mnie 24 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-27 15:43:09 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter...ale tylko z początku jej to było na ręke czy to ze mną czy z poprzednimi 25 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-27 15:48:31 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterTroche mniej niż 10, zaokrąglałem. 26 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-27 16:02:38 Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter eee.. to nic nie wspominałeś, że to taka różnica Miałeś być na wystrzałowy seks i zabawę. W jej wieku tez starszych panów w tym celu Ty zacząłeś zachowywać się jak koleś, który szuka ciepłego cycka do związku Mieliście inne priorytety, heheSeks chociaż dobry był, że tak kwiczysz? Bo z jej strony chyba cienko, skoro tak łatwo zrezygnowała.. 27 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-27 18:02:07 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Wy czytacie co ja w ogóle piszę, czy kobiety tutaj są straasznie uprzedzone do mężczyzn? Sama zachęcała, samej je było z tym dobrze i tego oczekiwało gdy z dnia na dzień diametralnie zmieniło jej się to o 180 stopni i wychodzi na to, że ja chciałem jednego Pisałem też, że ma w rodzinie history of mental illness a to jest dziedziczne itd. ? 28 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-27 19:01:39 Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Nie mówię, że Ty "chciałeś jednego", tylko ona. I kto tu nie czyta ze zrozumieniem Zresztą, o co tyle szumu.. pobite gary i nie ma nad czym kopii "związku", otrzepiesz się i pojdziesz..nie wygłupiaj się 29 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-28 01:23:49 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterHaha, kolega, który był kimś wiecej, no pokazał jej fotkę, z LEKAMI NA GŁOWĘ, wszystko jasne, dziękuje za rady, trafione jak i nie POSDRAFIAM FORUM :* 30 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-28 01:50:00 Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakter Fotka z "lekami na głowę" nie wiem o co chodzi, ale zabrzmiało ostropozdro dla Ciebie od Forum !!! 31 Odpowiedź przez Tenebrae 2015-12-28 02:54:59 Tenebrae Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-25 Posty: 19 Odp: Związek w którym ona mnie olewa i nie ma czasu i ma trudny charakterNO LANSIARSKIE FOTO PT. "GLAM OBDRAPANE PAZNOKCIE NA RĘCE W KTÓREJ TRZYMAM PUDŁO PSYCHOTROPÓW Z ZALECONYM DAWKOWANIEM" Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Cholera tam wi. freia Myśl 25 maja 2014 roku, godz. 00:14 0,0°C To co nieznane pociąga nas, lecz nie zawsze mamy odwagę, żeby zaryzykować zapytał(a) o 22:03 Czy jestem aż tak brzydki ? Nie mam dziewczyny, a chyba nie jestem jakimś dupkiem czy coś (nie piję, nie palę, nie ćpam) uprawiam sport, lubię ćwiczyć, raczej jestem kulturalny (rozmów z kolegami nie zaliczam) mam hobby, nie mam jakichś super wyników w nauce, ale potrafię się nauczyć dużo rzeczy, robię to o co mnie proszą i nie narzekam na pracę... Zdjęcie mogę podać jedynie przez gg tym którzy będą chcieli... Odpowiedzi może jesteś zbyt nieśmiały, albo niepewny siebie! uroda nie ma tu nic do rzeczy, to kwestia gustu. Jednej się bardzo spodobasz, a drugie nie. nie przejmuj się, nie ma się do czego spieszyć a to moje, Klik? -> [LINK] blocked odpowiedział(a) o 22:06 Chcesz żeby dziewczyna Cię kochala za twarz? blocked odpowiedział(a) o 22:07 Mam to samo ale olewam to prześlij zdjęcie to ci powiem. 47584348 Mikaa♥ odpowiedział(a) o 22:24 z tego co piszesz wydajesz się być naprawdę w porządku.. nie wiem czemu uważasz sie za brzydkiego bo nie mi to oceniać po tak krótkim opisie ale według mnie jesteś okej ;)na pewno z charakteru ;) naprawdę ok ;)może właśnie jesteś zbyt nieśmiały? dziewczyny też takie są i czekają na pierwszy krok chłopaka zawsze ;) pomyśl o tym ;)z Tobą na pewno wszystko jest okej... ;) dzama12 odpowiedział(a) o 22:36 wygląd to nie wszystko , widzę że charakter wydaje się fajny a to najważniejsze , bo wygląd przemija a charakter zostaje , może po prostu nie znalazłeś tej jedynej albo jesteś trochę nieśmiały , trzeba się otworzyć , w końcu raz się żyje . Tak, widać, że nie jesteś jakimś rozpieszczonym chłopcem, któremu tylko fajki i melanże w może zakochać się w Twoim charakterze, wygląd nie jest ważny. znajdzie się dziewczyna, która bedzie zwracała uwagę na twój chłopaków kulturalnych, niepalących, niepijących.. :) Hej facet co z Tb jest do jasnej cholery ! Głowa do góry i z fartem na przód ! Nie chodzi o wygląd! Chyba nie masz zamiaru stawiać miłości na fundamencie urody, wdzięku itd. Tak nie można. Miłości nadejdzie prędzej czy pózniej tylko trzeba cierpliwości i czasu , to że jesteś singlem nie oznacza, że jesteś słaby tylko to, że masz na tyle siły i odwagi że nie bierzesz pierwszej lepszej tylko czekasz na odpowiednią poza tym nie pchaj sie na siłę tam gdzie cie nie chcą! poczekaj na swoją kolej. miłość przychodzi nie spodziewanie. przepraszam za błędy. Nic na siłę. Aż tak ci prędko do tych uczuć zranień cierpenia itd? eh .. samotność boli wiem znam to ale wiesz co jest fajne w tym wszystkim? a to ze bynajmniej wiesz ze gdzies ta miłosc jest i czekanie na nią z pewnoscią że nadejdzie jest inne i czasem warto poczekac niz uzerac sie z dziewczyną poznaną na jakimś portalu i pisanie ciagle smsów czy coś i cierpienie z powodu kolejnego nie wypału. Jesteś singlem nie martw sie jeszcze nie raz zmienisz status zyciowy nie chodzi mi o fb na w związku ^^ a teraz uszy do góry i cała na przód. Masz 16 lat jeszcze nie jedna cię pokocha :) blocked odpowiedział(a) o 08:48 Widocznie w twoim otoczeniu, klasie sa same dziwne dziewczyny. Wiem ze duzo dziewczyn (wtym ja) lubi takich chlopakow jak ty masz prawie taki sam charakter jak ja ale nie uroda niema tu nic do rzeczy gadaj z jakas poznawaj znajdziesz kogos Charakter masz naprawdę spoko, a to już dużo:D Charakter- Spoczko, wręcz [CENZURA] c;Wygląd- Kazdy jest Ładny, Słodki i Fajny na Swój sposób tylko trzeba znajesc to w SobieA jak chcesz mozesz podesłac zdjecie- 46211641 Veerth odpowiedział(a) o 23:35 Kurde a ja myślałem że jestem osamotniony w tym problemie ;d mikalol odpowiedział(a) o 23:20 masz boski charakter <3 mozesz podac zdjęcie porozmawiamy :) FRAJTI odpowiedział(a) o 14:34 mam ten sam problem , lecz uwazam ze nie jestem jakis strasznie brzydki bo slyszalem od niektorych dziewczyn ze jestem przystojny , charakter mysle ze tez mam dobry , i doszedlem do tego ze nie mam dziewczyny bo jestem niesmialy , nie mam takiego kontaktu z dziewczynami tak czesto jak z kolegami ,a po za tym u mnie dziewczyny leca na hipsterow , starszych chlopakow i takich co sa znani w szkole no i na takie znane osoby jak cristiano ronaldo czy podobni XD , mozliwe ze u cb to samo jest blocked odpowiedział(a) o 18:11 Wygląd nie gra roli :)Charakter się liczy Daj zdj na GG : 42785811Możliwe że musisz coś poprawić w swoim wyglądzie a nie wiesz - może pomoge to mój nr 47256476 gg napisz i daj zdjęcie to ci powiem Uważasz, że ktoś się myli? lub Jak przyjeżdżali do mnie na 2-3 miesiące na zimę, staraliśmy się ich zatrzymać na dłużej, jednak gdy się robiło cieplej, chcieli wracać do siebie, do swojego mieszkania. Teraz to oni nawet nie chcą słyszeć o opuszczeniu kraju. Powiedzieli mi, że tam się urodzili i tam będą umierać. Tam są groby ich rodziców, to jest ich

Po pierwsze: Facet ma być facetem a nie bachorem którego musisz wychować, kochającemu facetowi mówi się raz i on przywiązuje do słów uwagę. Marihuana to nic złego dopóki nie staje się stylem życia, mnie denerwują ludzie co palą codziennie, wszystko przeliczają na gramy i ich dzień finalizuje się zawsze z blantem w ręku. Nie pomożesz takiej osoby bo ona nie potrzebuje pomocy, to nie jest twardy narkotyk, nie uzależnia fizycznie a jedynie psychicznie, jak dla mnie to coś na styl papierosów, ale do czasu kiedy w takim stanie nie wsiada na kierownicę lub idzie do pracy. Takiemu nie wytłumaczysz, więc po co się męczyć? Po drugie: Ty go nie kochasz, skoro wyszłaś szukac bolca to znaczy że to nie jest miłość, faceci bardzo lubią zagubione istotki będące w związkach, czują się atrakcyjniejsi, że poświęcasz mu więcej czasu niż swojemu i dażą do zaciągnięcia CIę do łóżka, jeden "przyjaciel" będzie działał szybko inny po 2 latach albo lepiej pokaże że mu nie zalezy na przyjaźni ale na czymś więcej. Przyjaciel płci męskiej o osoba którą znasz od dziecka- od lat, a nie napotkany na drodze miły facet którzy rzekomo chce pomóc (chyba w rozładowaniu napięcia seksualnego), tak więc jak dla mnie narzekasz na niego a sama zdradziłaś Po trzecie: Jego rodzice Cię na trawią, taki związek nie ma prawa bytu ze względu na dwa powyższe argumenty plus to że jego rodzice są cięci na Ciebie... Nie pchaj się tam gdzie Cię nie chcą. Po czwarte: Prawdziwy kochający mężczyzna dba o swoją kobietę i jej nerwy, nosi ją na rękach, dotrzymuje słowa, nie wytycza ponad Ciebie innych kobiet, znajomych czy nawet zainteresowań, jest w stanie pogodzić największa pasję z miłością do Ciebie i bierze pod uwagę Twoje obiekcje, zawsze zastanawia się by rozwiązać sprawę tak aby było dla was obojga dobrze, ewentualnie, żeby było dobrze dla Ciebie, nie jest egoistą, prawi komplementy, poświęca dużo uwagi, jest Twoim przyjacielem- A teraz przeczytaj jeszcze raz i przemyśl czy on robi choc jedną z wymienionych tu rzeczy Po piąte: Oboje jesteście niedojrzałymi dzieciakami, sama nie wiesz czego chcesz, od pocieszania jest koleżanka, mama, ciotka, wujek, siostra, brat, ale nie obcy facet... A on jest pajacem który ma gdzieś Twoje zdanie, więc co wy w ogóle ze sobą robicie ?

Nie chcę o tobie myśleć. Nie chcę o tobie śnić. Nie chcę zastanawiać się czy napiszesz. Nie chce znać na pamięć twojego numeru. Nie chcę się uśmiechać gdy słyszę twoje imię. Nie chcę spuszczać wzroku idąc koło ciebie. Nie chcę, ale nie mogę temu zapobiec. Nie chce żyć (bez ciebie) Nie pchaj palca między drzwi, nie wtykaj nosa w nieswoje sprawy, co komu do domu, jak dom nie jego? – powiedzonek można mnożyć i mnożyć. Chodzi o to, aby po prostu nie wtrącać się tam, gdzie nie trzeba. I myśleć odrobinę więcej…bo myślenie nie boli. Każdemu z nas zdarza się skomentować życie innych, nie zaprzeczajcie, że nie. Każdy z nas w pewnych sytuacjach uważa, że wie lepiej jak ktoś inny powinien żyć, prawda? Ale czy mamy prawo osądzać innych? Tym bardziej, nie znając wszystkich szczegółów danej sytuacji? Czy mamy prawo obrażać i atakować? Pytania teoretycznie retoryczne. Tylko teoretycznie, niestety. Jakże łatwo jest czasami zniszczyć więzi międzyludzkie bezmyślnymi słowami. Jakże trudno potem odbudować to, co się w ten sposób zniszczyło. Rzucamy jedno zdanie, potem drugie, trzecie… Adrenalina buzuje, musimy przecież być górą. Ja wiem lepiej! Jestem mądrzejszy, dojrzalszy! Naprawdę? Dojrzałość to nie jest wiek wpisany w dowodzie osobistym. Dojrzałość to nie jest macierzyństwo czy ojcostwo ani pozycja zawodowa. Dojrzałość to umiejętność rozmawiania i słuchania jednocześnie; to szacunek dla drugiego człowieka i jego wyborów; to widzenie czegoś więcej niż czubek własnego nosa… Dojrzały człowiek dyskutuje bez podnoszenia głosu, bez używania obelg, bez poniżania i obrażania. Pozwala drugiemu człowiekowi na inne poglądy i własny sposób na życie. Bo drugi człowiek ma prawo do życia w taki sposób jak jemu się podoba, a nie nam. My nie przeżyjemy za kogoś życia, a ktoś nie przeżyje naszego za nas. Wszyscy mówimy o tolerancji, o szacunku, o tym jak bardzo tych wartości brakuje nam w życiu. Dlaczego jednak sami nie umiemy szanować i tolerować? Myślę, że umiemy ale tylko pod warunkiem, że inni żyją zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Nie jest tak? Znam (hmmm…a może znałam?…) pewną kobietę. Bezpośrednia, dość apodyktyczna, nerwowa, z wiecznie zaciętą miną, nie wróżącą nic dobrego. Osoba niezbyt lubiana przez otoczenie, przez niektórych szczerze znienawidzona. Powiedziała kiedyś do mnie, że zdaje sobie sprawę jak ją ludzie odbierają, ale ma to gdzieś, nie zamierza się zmieniać, bo jest jaka jest i inni powinni ją taką akceptować. No cóż…Szacunkiem do innych nie można tego nazwać. Tym bardziej, że ta sama osoba uwielbia ingerować w życie innych, narzucać swoje zdanie, krytykować i obrażać. I swoje podejście argumentuje własnie dojrzałością 🙂 Czyż to nie jest hipokryzja? 🙂 Klasyczny przypadek filozofii Kalego: Kali ukraść krowę – dobrze. Kalemu ukraść krowę – źle. Bądźmy dojrzali, szanujmy innych i siebie. Bo tak naprawdę to wtykając nos w nieswoje sprawy możemy sami sobie zrobić krzywdę, a paluszki wtykane między drzwi można sobie przytrzasnąć 😉 Staram się w życiu stosować metodę zdrowego rozsądku: kiedy jestem wkurzona (a dużo trzeba, aby wytracić mnie z równowagi), to nie wdaję się w dyskusję, nie piszę maili, nie wystukuję sms’ów. Czekam aż emocje opadną, bo w nerwach można palnąć coś, czego potem samemu się żałuje. Pomijam już sytuacje, że można napisać coś, co ktoś potem wykorzysta przeciwko nam. No i głupka, pieniacza i kogoś niezrównoważonego łatwo z siebie zrobić 🙂 a po co kopać samego siebie? 😉 Kochani moi, życzę Wam wszystkim spokoju, zdrowego rozsądku, wyważenia i szacunku – dla siebie i dla innych. Jeśli coś Was wkurza, to zastanówcie się najpierw czy aby prawidłowo reagujecie. Jeśli ktoś robi coś, co według Was jest niewłaściwe, to zastanówcie się czy aby na pewno znacie sytuację od początku do końca. A jeśli macie nieodpartą chęć nawtykania komuś, zamieszania mu w życiu czy wyładowania własnych frustracji na kimś, to zróbcie sobie dobrej herbaty, idźcie na spacer, poodkurzajcie mieszkanie lub cokolwiek. Niech najpierw emocje opadną, bo może się okazać, że przez krótką chwilę zniszczyliście coś zupełnie niepotrzebnie. Zepsuć jest łatwo, z odbudowaniem znacznie gorzej…a czasem wręcz odbudować się nie da. . 360 32 378 109 693 187 601 267

nie pchaj się tam gdzie cię nie chcą